22 kwietnia 2013
Aneks do tajnej historii Mongołów
Miejsce pochówku nieznane, przynajmniej
w oficjalnych dokumentach.
Papiery, papierzyska – sterta.
Step sięga od punktu A do punktu B, półpustynia
jeszcze głębiej. Tylko w innej płaszczyźnie.
Geometria.
A ja stoję na światłach, ósma sekwencja.
Nieoczekiwana magia przejścia.
Na piechotę.
Nie ma co czekać na tatarskie zagony, utonęły
w asfalcie.
I niepodkute konie.
Wypuszczam strzałę, w pełnym biegu
komunikacji miejskiej.
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga