1 marca 2013
Lord Wader słucha lirycznych pieśni
Po godzinach, w wykonaniu chóru
wykastrowanych młodzieńców.
Tymczasem na odległej planecie
urodziło się dwugłowe cielę.
Jak twierdzą znawcy to przynosi nieszczęście,
tyle dobrze, że w zanadrzu koniec świata.
I wojny wenusjańskie.
Co można odczytać z glosarium niezrozumiałych
języków.
On udziela dobrej rady:
Niepotrzebny nam cud rozmnożenia,
żyj oszczędnie, chleb smaruj cienką warstwą pasztetu
z trocin.
Zawsze można wygrzebać uśmiech losu,
spod sterty przydatnych śmieci.
Nawet jeśli sąsiedzi nie mają o tobie dobrego
zdania.
A ona usłyszała od babki, niech jej ziemia:
Miłość nie wybiera, niech zbuduje dom, ty urodzisz dzieci.
Później długo i szczęśliwie.
Wader roni łzy, wzruszony.
Następnie wydaje rozkaz użycia głównej broni.
Gdyby to było takie proste – on, po wyłączeniu telewizora;
nie jest – ona, zjadając ostatniego paluszka.
16 listopada 2024
Brzoskwiniowevioletta
16 listopada 2024
Katastroficzny dramat...dobrosław77
16 listopada 2024
0006.
15 listopada 2024
Bez zapowiedzisam53
15 listopada 2024
1511wiesiek
15 listopada 2024
Wielki BratJaga
15 listopada 2024
Słodziakudoremi
14 listopada 2024
KaterinYaro
14 listopada 2024
FluktuacjeArsis
14 listopada 2024
Muslimowo. Szczypce śmierciArsis