9 lipca 2012
Macabre. Tango nieparzyste
Człowiek człowiekowi
przynosi zanadrze pełne uczynków.
Martwe języki ożywają pod wieczór,
sentencje się sypią z obfitych
rękawów.
Chociaż bohaterowie dzieciństwa osiedli
na mieliznach jeszcze potrafimy
osłodzić noce.
Głupio – pamiętając gorycz budzika.
Dni spadają w jazgocie datowników,
nonsensownie drepczemy pomiędzy
za i przeciw.
Uwikłani w najważniejsze sprawy
czekamy na mannę albo sztuczkę zamiany.
Śnią nam się rozstąpienia, umarłe morza.
Głupio – zabawy pod włos nigdy nie kończą się cudem.
Już nie bierzemy za dobrą monetę
moralitetów. Wiara jest luksusem,
od kiedy apokalipsy zdarzają się średnio
dwa razy na stulecie.
Głupio – miłosierdzie chadza krętymi ścieżkami.
18 listopada 2024
ze wspomnień: co by byłosam53
18 listopada 2024
Tak łatwo ganićdoremi
18 listopada 2024
1811wiesiek
18 listopada 2024
jednak trzeba od czegośjeśli tylko
18 listopada 2024
0007.
18 listopada 2024
0006.
18 listopada 2024
noc bez zgody na senTeresa Tomys
18 listopada 2024
obcaTeresa Tomys
18 listopada 2024
ból którego nie widaćTeresa Tomys
18 listopada 2024
Ułudadoremi