23 maja 2012
W ostateczności nie musimy być
Naznaczyłaś wszystkie miejsca nieobecnością,
słowa pomiędzy nami padają krzyżem.
Nie ma o czym milczeć kiedy cisza
spada kaskadą przez niedomknięte palce.
Klasyczna rozmowa z czerwoną łuną zachodzącego
miasta w tle. Wszystkie zapachy świata w pigułce
szklanki do połowy pustej. I wiersze odchodzące
w niebyt znacznie głębszy niż szuflady biurka.
To miał być dobry tydzień na cuda
a tymczasem nie wiemy co nas jeszcze czeka.
Oprócz lekarza ostatniego kontaktu, mdłych
kwiatów i zgrzytu napuszonych pieśni.
Zupełnie jak w marnym filmie z kiepską obsadą.
Kinematografia klasy iks - igrek.
17 grudnia 2025
wiesiek
17 grudnia 2025
sam53
16 grudnia 2025
wiesiek
16 grudnia 2025
sam53
15 grudnia 2025
wiesiek
15 grudnia 2025
Jaga
14 grudnia 2025
sam53
14 grudnia 2025
wiesiek
14 grudnia 2025
violetta
14 grudnia 2025
jeśli tylko