10 kwietnia 2012
Błogosławieństwo demencji
Nie siedź w domu –
zejdź do schronu
Na parkowej ławeczce gołębie skubią
wargi, menele wysyłają list w butelce
do świętego Mikołaja.
Nie dojdzie z powodu terminów przydatności.
Chłopcy w nisko opuszczonych
spodniach smakują holenderskie ciasteczka.
Ręce do góry albo
strzał ostrzegawczy,
w potylice. Pistolet z
plastiku
na ołowiane
żołnierzyki.
Strzeżonego pan bóg strzeże, w przerwach
kule nosi.
Zamknijmy śmietniki w betonie i stali,
po nas choćby potop, albo jakiekolwiek
inne nieszczęście.
Armagedon w hollyłódzkim wydaniu,
popcorn i cola dietetyczna.
Na wynos w papierowej torebce.
Garść pereł przed wieprze,
wielkopański gest na pożegnanie.
28 grudnia 2024
przed meczemsam53
28 grudnia 2024
lilie pachną wieczoremsam53
28 grudnia 2024
2812wiesiek
28 grudnia 2024
Znikanie świataJaga
28 grudnia 2024
...in excelsis IIMarek Gajowniczek
27 grudnia 2024
2712wiesiek
27 grudnia 2024
zamrożeniejeśli tylko
27 grudnia 2024
między wstydem a rozkosząsam53
27 grudnia 2024
Mroźne płomienieJaga
27 grudnia 2024
Nadzieja i radośćvioletta