3 april 2012
zarażony
słowa tylko słowa
słowa
matki mojej wczoraj urodziny
ja pijany na melinie płonę
gdzieś w zanadrzu koniczyna
w moich oczach nie ma blasku
kurwy gaszą świece z każdym krokiem
na wykroku łapię usta
zarażone fałszem
i przegrywam w gierkę bierki
niczym skoczek szachownicy
zapierdalam gdzieś tam w przyszłoś
nieświadomy jezusa
bo jestem panem
30 january 2025
3001wiesiek
30 january 2025
Nawet w styczniu jest wiosnaJaga
30 january 2025
0039absynt
30 january 2025
Nadiaajw
29 january 2025
0038absynt
29 january 2025
2901wiesiek
29 january 2025
0037absynt
28 january 2025
2801wiesiek
27 january 2025
W styczniu i nie dziwi nicJaga
27 january 2025
0036absynt