15 lutego 2012
Summa summarum
byłem młodym biednym poetą
ten sam sweter przetarte łokcie
jakaś bułka z niesłodkim kefirem
i wiatr wolności w rozprutym szwie
zbyt długo zeszło
nim poskładałem elementy
okazało się że jestem szejkiem arabskim
który zamiast nafty znalazł złoża słów
w przelanym na papier
kielichu goryczy
zrozumiałem
że teraz mogę do woli
pierdolić nawet na pustyni
za garść piachu
25 kwietnia 2025
wiesiek
25 kwietnia 2025
Yaro
25 kwietnia 2025
Yaro
25 kwietnia 2025
Belamonte/Senograsta
25 kwietnia 2025
violetta
25 kwietnia 2025
sam53
24 kwietnia 2025
wiesiek
23 kwietnia 2025
wiesiek
23 kwietnia 2025
Bernadetta
23 kwietnia 2025
Bernadetta