14 marca 2012
Perełko
przychodzę czwarta
może piąta nad ranem
w śpiewie śmieciarek
uśmiechnięty w ryj
pukam do drzwi
w pościeli miękiej
jak puch marny kobiety
przytulony do piersi śnię
objęty gestem
odarty z przestępstw
wali mnie los całego świata
wylizać ci cipkę mała
jaruś miej litość
śpij
6 sierpnia 2025
absynt
6 sierpnia 2025
absynt
6 sierpnia 2025
absynt
6 sierpnia 2025
absynt
6 sierpnia 2025
absynt
6 sierpnia 2025
wiesiek
5 sierpnia 2025
sam53
5 sierpnia 2025
wiesiek
5 sierpnia 2025
absynt
5 sierpnia 2025
absynt