6 grudnia 2011
Znieczulica
ból głowy
idzie za rękę
z pustynnym potworem
sahara to pryszcz
jedno piwo
przedsionek oazy
serce stanie za chwilę
nie
kurwa
jednak bije
jakieś głosy
z lewa
i z prawa
pogranicze obłędu
zatrzymanie oddechu
śmierć wybawieniem
jeszcze wodotryski potu
zmieszane z trzydniówką
oddechu
o śmierci
gdzie jesteś
może wytrwać
anioł stróż
wytrwaj
zdecydowanie
do sklepu
przechylam browar
proszę pana
w sklepie nie wolno
ja umieram
Wynocha
31 stycznia 2025
Olej na płótnieToya
30 stycznia 2025
Wschód słońca Claude'aToya
30 stycznia 2025
3001wiesiek
30 stycznia 2025
Passus, czyli mowa o sepulkachBezka
30 stycznia 2025
Nawet w styczniu jest wiosnaJaga
30 stycznia 2025
0039absynt
30 stycznia 2025
Qadar /przeznaczenie/wolnyduch
30 stycznia 2025
Szczury/drabble/wolnyduch
30 stycznia 2025
Utkany z przypadku cz.1absynt
30 stycznia 2025
dopełnieniaajw