20 stycznia 2012
Z zerowym saldem
sprowadzasz do domu następne kobiety
lgnące i bez ociągania beznadziejnie nieoczytane
podniesione do rangi tej jedynej
zrewidują twój świat mimochodem
wywracając na drugą stronę te same poszewki
poprzednich niepowodzeń których doświadczyłeś tyle
że chuj by strzelił kasanowych i dżonów łejnów
skubiących białe piersi gęsi nie dla pieczeni
lecz samej przyjemności pieprzenia
pod rozgrzaną do czerwoności
nową pierzyną
a ty dalej wierzysz w miłość
27 lutego 2025
marka
27 lutego 2025
marka
27 lutego 2025
marka
27 lutego 2025
marka
27 lutego 2025
marka
27 lutego 2025
wiesiek
27 lutego 2025
Jaga
27 lutego 2025
sam53
27 lutego 2025
Eva T.
27 lutego 2025
ajw