1 kwietnia 2012
Na pocieszenie
między majtki moich dziwek
powkładałem resztki snów
i z barykad własnych fobii
wziąłem życie na bagnety
jaki z góry mi pisany los
chuj go wie
w łucie szczęścia zamknę zorze
rozpaloną między uda
wcisnę żagiew
niech się dzieje wola piekieł
w chórze śpiewu wiejskich bab
odprowadzą mnie na koniec wsi
potem tylko już karawan
kilka łez co mnie znały
po łopacie spłyną rdzą
umarł kowal
ja pierdolę
umiał żyć
25 listopada 2025
Anthony DiMichele
25 listopada 2025
Anthony DiMichele
25 listopada 2025
sam53
25 listopada 2025
sam53
25 listopada 2025
Jaga
25 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
24 listopada 2025
wiesiek
23 listopada 2025
wiesiek
23 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
23 listopada 2025
sam53