2 kwietnia 2012
Poeta
kiedyś rozpacz spłynie w oczy
na żarówkach tylko ćmy
komar który ugryzł wczoraj
jawi się niczym bóg
wszystkie kurwy
które dotkną mojej szaty
na kolanach niech golgotę przejdą swą
nie ja stwórcą
nie ja dzwigiem
nie ja drewnem
jestem tylko tym
co pisze wiersze
17 września 2025
normalny1989
17 września 2025
smokjerzy
16 września 2025
wiesiek
16 września 2025
absynt
16 września 2025
absynt
16 września 2025
absynt
16 września 2025
sam53
16 września 2025
smokjerzy
15 września 2025
Bezka
15 września 2025
wiesiek