17 września 2011
noc
jest jak fortepian
ma czarne wieko
i białe palce
tylko żółty książę
świeci na półwróbla
i w okno zasłonięte
od nadziei
ambasador
naszych czynów i snów
wędruje pomiędzy drzewami
które mają jasną korę
ich biel plami palce
kiedy wspieram się o brzozę
wieje wiatr od morza
smętny jak dyl sowizdrzał
nad brzegiem wody
drży piasek
świetliste ciało
błyszczy w nocy
przechodziłem przez żółtą plamę
kto mnie wyzwoli
szeptałem
lecz słowa porwał wiatr
ptaki tej nocy krzyczały długo
szumiały trawy ponad wzruszenie
szedłem przez pola
zarosłe falą
ciemno szumiało
zielone morze
dotyk był czarny
jak krew
Dębki, 4 września 2011
3 maja 2024
można możnasam53
3 maja 2024
0305wiesiek
3 maja 2024
źródło wiarysam53
3 maja 2024
o świciesam53
3 maja 2024
Ciscollo!Arsis
3 maja 2024
Co wiesz o bólu?Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
2 maja 2024
Słodkavioletta
2 maja 2024
Palce do bokukb
1 maja 2024
Chciałem ci powiedzieć…Arsis
1 maja 2024
To już maj...Marek Gajowniczek