2 czerwca 2012
zające
rano za oknem
przystanęły dwa
szare zające
uważnie słuchały
czy nie nadchodzi
wilk albo myśliwy
to tylko samochód
ze srebrnymi zębami
i puszystym ogonem
były jak
słupki na granicy
nieruchome
odwróciły się tyłem
odeszły tam
gdzie nie ma
okien i samochodów
stoimy przed szybą
jest nam smutno
zamachały
na pożegnanie
miękkim futerkiem
teraz tylko warkot
zapach spalin
płuca zniszczone
serce bije zbyt cicho
dłonie pachną
nikotyną
zające odeszły
myśleliśmy że zabawią
tu dłużej
Świder, 23 maja 2012 r.
15 maja 2025
sam53
15 maja 2025
Bezka
15 maja 2025
wiesiek
15 maja 2025
violetta
14 maja 2025
wiesiek
14 maja 2025
Toya
14 maja 2025
Bezka
14 maja 2025
Misiek
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka