13 listopada 2011
chopin
zamknięto okna
opadły kotary
woda po kamieniach
płynęła wolno
grała muzyka
ktoś nucił na fletni pana
nutki z jarmarków
i dancingów
wszedł chopin
usiadł przy fortepianie
zaczął grać andante spianato
czekałem na wielkiego poloneza
lecz fletnia
ciągle brzęczała
ubogimi melodyjkami
pianista zamknął wieko
i wyszedł
w uszach miałem
nuty zerwane
z mazowieckich ścieżek
osoba obok powiedziała
dlaczego przerwano koncert
pozostali milczeli
Ciechocinek, 8 października 2011
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek