27 sierpnia 2011
korepetytor
mój korepetytor
był studentem matematyki
miał białe mankiety
i złote spinki
przychodził w porze obiadu
jadł zupę i pił czarną kawę
próbował uczyć mnie
równań z dwiema niewiadomymi
białe mankiety
kwitły nad rzeką
złote spinki
świeciły w nocy
nie umiałem mnożyć i dzielić
zapach szarego mydła
został w ogrodzie
mojego dzieciństwa
siedziałem właśnie
z głową pod chmurą
gdy korepetytor
wchodził przez bramę
róże wspinały się po poręczach
kwiaty spadały na mokrą ziemię
stałem na ścieżce
z ręką wyciągniętą
na powitanie gościa
kwiaty zasłaniały
przed wzrokiem obcych
okrągłe szambo
w ogrodzie
8 sierpnia 2025
ais
7 sierpnia 2025
sam53
7 sierpnia 2025
wiesiek
7 sierpnia 2025
Jaga
6 sierpnia 2025
absynt
6 sierpnia 2025
absynt
6 sierpnia 2025
absynt
6 sierpnia 2025
absynt
6 sierpnia 2025
absynt
6 sierpnia 2025
wiesiek