18 listopada 2011
ścieżki
ścieżki po których chodziłem
miały więcej trawy
niż kamieni
mniej piachu niż słów
byłem w cieniu
wolałem by innych
oświetlało słońce
i blask wodza
z czułościa oglądałem
brzeg lasu
opowiadano mi
dziwne historie
tam na skraju wsi
w diecezji płockiej
postawiłem swój pierwszy
nieporadny krok
trwałem wpatrzony
w blask zachodzący
w szum rzeki
poniżej
przyjeżdżałem tu
przez wiele lat
zawsze szedłem
na to miejsce
widziałem skrzypiące
drewniane schody
i ścieżkę zarosłą
zieloną bujną trawą
Ciechocinek, 13 października 2011 r.
1 lutego 2025
madonna niekarmiącaToya
1 lutego 2025
jeszczeTeresa Tomys
1 lutego 2025
balTeresa Tomys
1 lutego 2025
0102wiesiek
1 lutego 2025
pustynna symfonia (II)AS
1 lutego 2025
Jak ślicznievioletta
1 lutego 2025
kwiaty na poddaszuYaro
1 lutego 2025
Sroka MonetaToya
1 lutego 2025
Wielka dusza /Mahatma/wolnyduch
1 lutego 2025
Każdy ma własne Himalajewolnyduch