13 lipca 2012
kornel i poeta
błogosławiony jesteś
romanie brandstaetterze
i święte jest twoje biurko
z biblią rozłozoną pośrodku
stoisz jak kolumna
nad grobem kornela
który miał słońce w herbie
uśmiechasz się
czemu nikt tu nie przyszedł
coś sie kończy
wielkośc nigdy nie nazwana
odchodzi
szumią drzewa na brzysku
mgła zasłoniła góry
ksiądz stoi z boku
kornel odfrunął
poeta roman
żyd i katolik
myśli o podróży jonasza
we wnętrzu ryby
dotyka twarzą drzewa
przypomina
starego aktora
antoniego walickiego
gdy niósł do domu
śpiące dziecko
nie ogoliłem się
szepce jedyny świadek
pogrzebu pisarza
Świder,dn.7 lipca 2012 r.
22 grudnia 2024
Prostotadoremi
22 grudnia 2024
fantazjeYaro
22 grudnia 2024
2212wiesiek
22 grudnia 2024
śnieg w prezenciesam53
22 grudnia 2024
Błogosław nam Boże Dziecię!Marek Gajowniczek
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta