30 listopada 2011
skrzydła
między drzewami
mignęła jej postać
miała szare palto
i długi biały szalik
stała tuż za rogiem
oparta o pleśń muru
ręka była zimna
kiedyś zawołała
na mężczyznę
ktorego kochała
lecz on jej nie odpowiedział
skośne oczy drżały
pełne łez
perlistych ciężkich
dotknąłem jej dłoni
poprowadziłem przez cień
który rzucała twarz
czemu teraz ucieka
gdy chcę mówić
za chwilę będę
milczał
w biegu zobaczyłem
na szczupłych plecach
białe skrzydła
nie wiem
czy jest aniołem
czy ptakiem
Świder, 9 listopada 2011 r.
6 maja 2024
PamięćArsis
5 maja 2024
Dłuuugi wekendMarek Gajowniczek
5 maja 2024
0505wiesiek
5 maja 2024
Jasność enigmatycznaArsis
5 maja 2024
N2absynt
4 maja 2024
N1absynt
4 maja 2024
Izerska rzekakalik
4 maja 2024
0405wiesiek
4 maja 2024
WładcyMarek Gajowniczek
4 maja 2024
WartośćMarcin Olszewski