19 sierpnia 2020
Tuwisizm mało liryczny
Za srebrnika z autografem Kajfasza można kupić
ciepłe piwo bez gazu albo jeden słonecznik
we wściekle fioletowym kolorze.
Żółty wyszedł z mody wraz z zachodem
świata. Dlatego: ciura la la – zatańczmy w krąg.
Jak brązowe liście, chociaż bezwietrznie
niczym w zamkniętej beczce.
Mimo wysiłków Ksantypy i innych Muz
zrzuconych na dół, w ziemię czarną.
Taka sól.
Na rany – czysty masochizm, a może
ekshibicjonizm. Wyrazy bliżej nieznane
władcom świata. Zamkniętego w słoiku
po kremie czekoladowym.
Pora na śniadanie,
więc sami przyznajcie – mało liryzmu,
ale wiadomo gdzie to mamy.
I właśnie stąd tytuł.
Ze wszystkimi konsekwencjami.
18 marca 2025
violetta
18 marca 2025
wiesiek
18 marca 2025
sam53
18 marca 2025
Marek Jastrząb
18 marca 2025
Eva T.
18 marca 2025
absynt
18 marca 2025
Marek Gajowniczek
18 marca 2025
jeśli tylko
18 marca 2025
sam53
18 marca 2025
ajw