13 września 2017
Absolucja
Mężczyzna najniższej kategorii, na pośmiewisko
zaopatrzony w stygmaty, tańczy.
Swoje tango wśród nagle
pogasłych latarń.
W skrócie znamy jego przyszłe losy,
ale cicho - sza, jeszcze nie czas.
Kobieta prawie upadła, na pośmiewisko
całkowicie niewinna, tańczy.
Swoje tango wśród szkła
z rozbitych toastów.
W skrócie znamy jej przyszłe losy,
ale cicho - sza, jeszcze nie czas.
Tańczą osobno, chociaż na tej samej ulicy,
on broczy krwią, ona krzyczy.
Przestrzeń ugięta od martwych gwiazd
drwi, coraz bliższa.
To już czas, lecz cisza nie spływa
błogosławieństwem na wyciągnięte ręce.
25 maja 2025
Marcin Olszewski
25 maja 2025
wiesiek
25 maja 2025
violetta
25 maja 2025
sam53
25 maja 2025
sam53
25 maja 2025
sam53
25 maja 2025
Belamonte/Senograsta
25 maja 2025
Yaro
24 maja 2025
wiesiek
24 maja 2025
violetta