30 sierpnia 2017
Uniwersum w skali 1 : dwu
Nie podzielam swoich poglądów,
nawet prywatnie.
Wręczam ci bukiet kwiatów z papieru
rozmokłego w czasie potopu.
Lub innego przewlekłego deszczu.
Jednak szkoda – zabrakło miejsca w łódce,
przeto dryfuję na pustej butelce,
nie mogąc wysłać listu, zresztą adres zaginął
po drodze na najwyższą górę.
W szeroko pojętej okolicy
naszych rozstań i powrotów w przestrzeń,
nieodmiennie zamkniętą.
Granicami wszechświata – ewentualnie obciążeń
dziedzicznych. Mimo wszystko chciałbym
wylądować w raju, choćby na dupie.
Sam nie rozumiem, ale dla ciebie
wszystko, szczególnie to, co nie chce
przejść przez ucho igielne.
8 maja 2024
0805wiesiek
8 maja 2024
Światełka dla zbłąkanychSztelak Marcin
8 maja 2024
Pamięć silniejsza jestMisiek
8 maja 2024
Pamięć silniejsza jestMisiek
7 maja 2024
Gdzie coś się kończy -Marek Gajowniczek
7 maja 2024
Menukb
7 maja 2024
0708wiesiek
7 maja 2024
Requiescat in paceMarek Gajowniczek
7 maja 2024
DrzwiYaro
7 maja 2024
nieśmiertelnisam53