20 lipca 2017
Wierszowania
Pełen wiary
w nadciągający wszechświat
zaciskam oczy.
W garści.
Beznadziejnie, po omacku,
a jednak dążę.
Gdzieś poza zadzierzgnięte
horyzonty.
W ogólnym rozrachunku zero
i nienazwana małość po przecinku.
Na szczęście nikt się nie zna
na poezji.
Chyba że zna się aż za dobrze.
17 czerwca 2025
wiesiek
17 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta
16 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta
16 czerwca 2025
wiesiek
16 czerwca 2025
Yaro
16 czerwca 2025
Yaro
16 czerwca 2025
Marek Jastrząb
16 czerwca 2025
ajw
16 czerwca 2025
ajw
16 czerwca 2025
sam53