18 lipca 2017
Prostytutki też potrzebują ciepła
Życie jak cholera,
a jednak oduczcie mnie słów,
szczególnie tych pomiędzy
snami.
Zbyt głęboko wczepione bolą
gdy otwieram drzwi aby wyjść
i krążyć. Nawiedzonymi ulicami.
Chociaż czasami uda się spotkać
wieszcza to szklane kule
i tak pozostają puste.
Stąd aż po zdewastowany
horyzont. Zresztą bez znaczenia
skoro pragnę tylko twoich ust,
których nie możesz mi dać.
Bo tak naprawdę nigdy nie było
nas, ciebie i mnie.
Zaledwie semantyka oraz odmiana
przez coraz większą liczbę przypadków.
Lub zwyczajniej – życie
jak cholera.
7 listopada 2024
piękno grzybówBelamonte/Senograsta
6 listopada 2024
Nie chcę wojny!Marek Gajowniczek
6 listopada 2024
0611wiesiek
6 listopada 2024
Jesienna przyśpiewka indoeuropejskaBelamonte/Senograsta
6 listopada 2024
to nie przypadeksam53
6 listopada 2024
Filigran.Eva T.
5 listopada 2024
Wierszyk specjalnyMarek Gajowniczek
5 listopada 2024
0511wiesiek
5 listopada 2024
Klub Kawalerów OrderówMarek Gajowniczek
5 listopada 2024
"W żółtych płomieniachJaga