12 lutego 2017
Dzień czarnego kota
Plamy źrenic uparcie wypatrują
podróżnych z piątego wymiaru.
Gdzieś u zbiegu ulic,
tuż przy koślawym horyzoncie.
W tym punkcie zbiegają się okoliczności
łagodzące wpływ księżyca.
Chociaż pływy mają się dobrze,
wciąż słychać tętent
życia.
Co prawda noga za nogą na dziurawej drodze,
ale zawsze do przodu.
Siłą rzeczy ze zwieszoną głową
aby zapobiec wywrotkom.
Bo tylko koty spadają zawsze
na cztery.
Zresztą w tej chwili są zajęte.
Kolacją.
I roznoszeniem przesądów,
pomiędzy klatką numer siedem
a trzynaście.
7 maja 2024
Menukb
7 maja 2024
0708wiesiek
7 maja 2024
Requiescat in paceMarek Gajowniczek
7 maja 2024
DrzwiYaro
7 maja 2024
nieśmiertelnisam53
6 maja 2024
ZamęczanieAdam Pietras (Barry Kant)
6 maja 2024
AntypodySztelak Marcin
6 maja 2024
PamięćArsis
5 maja 2024
Dłuuugi wekendMarek Gajowniczek
5 maja 2024
Jasność enigmatycznaArsis