15 lutego 2016
Na skrót
Nie chciałem dać jedynie słów,
niedopowiedzianych.
Zaplątany pomiędzy znaczeniami
przez przypadek poszedłem w zupełnie
inną stronę.
Zresztą wolałaś tą bardziej nasłonecznioną,
dla mnie cień i chłód podwórek.
Tych, gdzie rodzą się niestworzone historie.
Dziś, ze swobodą, mówię: dobranoc,
wiedząc, że we śnie będę puentą.
A nie przypadkowo spotkanym zbiorem
zdań i westchnień.
Więc, tak naprawdę, wcale nie chcesz
znowu zasnąć.
19 października 2025
Jaga
19 października 2025
Jaga
19 października 2025
sam53
19 października 2025
sam53
19 października 2025
sam53
19 października 2025
sam53
19 października 2025
sam53
19 października 2025
wiesiek
19 października 2025
Misiek
19 października 2025
smokjerzy