15 grudnia 2014
Oderwania
***
Wszystkie cyfry jakie znam na przydrożnych
słupkach. Marsz!
***
Róża powinna mieć kolce, kropla krwi
jak rosa, ale wargi wyschnięte na wiór.
***
Słońce, chce się pić. Bez względu
na konsekwencje.
***
Za kolejnym zakrętem znajdźmy przystań.
Cichą, z brakiem westchnień.
***
Dziwne, nie boli tak bardzo jak myślę,
jednak żal. Ponadto spierzchnięta skóra,
ta na której zapisuję wiersze.
***
W ostatecznym rozrachunku wszystko,
bo przecież śmierć, życie
i inne.
28 września 2024
jest w nas siła co o swojeYaro
28 września 2024
2809wiesiek
27 września 2024
Dwa krokiBelamonte/Senograsta
27 września 2024
Zapachniało powiewem jesieni,Eva T.
27 września 2024
2709wiesiek
27 września 2024
Na huśtawce nastrojuMarek Gajowniczek
26 września 2024
2909wiesiek
26 września 2024
OdraMarek Gajowniczek
26 września 2024
Wyblakła miłość.Eva T.
26 września 2024
Bieszczadysam53