8 grudnia 2014
Potknięcia
Pan i władca dwudziestu kilku
metrów kwadratowych.
Może chodzić z dumnie uniesioną głową,
od ściany do ściany.
Otworzyć okno, zamknąć, nawet splunąć
na zewnątrz. W ramach protestu
pójść do wróżki.
Ta na pewno skłamie, ale jak na nadzieję
to i tak tanio. Później ostatni autobus
znika w perspektywie.
Na szczęście jest cały wachlarz przekleństw.
I prawie nowe buty.
Chyba że przypadkowo wpadnie się w dziurę,
bramę, ciemną latarnię.
(Niepotrzebne skreślić).
16 listopada 2024
Brzoskwiniowevioletta
16 listopada 2024
Katastroficzny dramat...dobrosław77
16 listopada 2024
0006.
15 listopada 2024
Bez zapowiedzisam53
15 listopada 2024
1511wiesiek
15 listopada 2024
Wielki BratJaga
15 listopada 2024
Słodziakudoremi
14 listopada 2024
KaterinYaro
14 listopada 2024
FluktuacjeArsis
14 listopada 2024
Muslimowo. Szczypce śmierciArsis