3 września 2014
Ostatnia posługa. Na ławce
Poeta poecie podkłada
poduszkę pod głowę. Namaszczenia
i kadzidła, śmierdzące niemożebnie,
ale to na marginesie.
Moja droga odmierzona sekwencjami
sygnalizacji. Biegnę, choć bez szans,
ani prawa pierwokupu.
Zwyczajnie odpadam w przedbiegach.
Są, oczywiście, odwieczne pytania nurtujące
męską część ławeczki. Takie jak:
czy zakonnice noszą staniki.
Patrz pani, szóstej nie ma, a ci pod drzwiami
warują. Spragnieni.
Człowiek człowiekowi odmierza,
nierówną miarką.
Czasami zapali świeczkę, częściej zdmuchnie
ogarek.
15 marca 2025
Marek Gajowniczek
15 marca 2025
wiesiek
15 marca 2025
Yaro
15 marca 2025
Yaro
15 marca 2025
absynt
15 marca 2025
absynt
15 marca 2025
absynt
15 marca 2025
Marek Gajowniczek
15 marca 2025
Marek Jastrząb
15 marca 2025
sam53