3 września 2014
Ostatnia posługa. Na ławce
Poeta poecie podkłada
poduszkę pod głowę. Namaszczenia
i kadzidła, śmierdzące niemożebnie,
ale to na marginesie.
Moja droga odmierzona sekwencjami
sygnalizacji. Biegnę, choć bez szans,
ani prawa pierwokupu.
Zwyczajnie odpadam w przedbiegach.
Są, oczywiście, odwieczne pytania nurtujące
męską część ławeczki. Takie jak:
czy zakonnice noszą staniki.
Patrz pani, szóstej nie ma, a ci pod drzwiami
warują. Spragnieni.
Człowiek człowiekowi odmierza,
nierówną miarką.
Czasami zapali świeczkę, częściej zdmuchnie
ogarek.
10 listopada 2025
sam53
10 listopada 2025
smokjerzy
10 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
9 listopada 2025
violetta
9 listopada 2025
wiesiek
9 listopada 2025
tetu
9 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
8 listopada 2025
sam53
8 listopada 2025
wiesiek
8 listopada 2025
violetta