6 maja 2014
Mroczki i przejaśnienia
Gdy będę miał drugie życie nie dam się przyłapać
na niezgodności czasu.
I miejsca akcji.
Brukowanie zstąpień do piekła
przebiegnie bez zakłóceń.
Każdą niezręczność narodzin i umierania
pominiemy milczeniem – złoto.
Nie zauważę paradoksów przestrzeni,
ginących horyzontów, załamań światła.
Pamięć i zapomnienie – restart.
Na cenzurowanym zapiszę wszystkie słowa,
papier zniesie recykling
od dnia pierwszego – srebro.
Na początku było
ciasno, później rozstąpiły się wody. Noga
za nogą ruszył kalendarz. Jak zwykle do końca,
z góry przewidywalną trasą.
15 listopada 2024
Słodziakudoremi
14 listopada 2024
KaterinYaro
14 listopada 2024
FluktuacjeArsis
14 listopada 2024
Muslimowo. Szczypce śmierciArsis
14 listopada 2024
0005.
14 listopada 2024
0004.
14 listopada 2024
święta - dzieci przyjadąsam53
14 listopada 2024
oszukać jest najłatwiejYaro
14 listopada 2024
we śnie widzę dziurę którąsam53
13 listopada 2024
Słońce w wielkim mieścieJaga