10 lipca 2013
Prężenie majuskułów
Do siedemdziesięciu pięciu razy sztuka,
albo z górą stu batów.
Otwieramy rejestr skazanych,
taki cios poniżej pasa, choć napisano – psikus.
Wersalik pierwszy:
przetarte Szlaki. Od punktu A do B niby prosta,
jednak nieskończenie wiele możliwości.
Pod oko najlepiej przykładać surowy befsztyk.
Wersalik drugi:
lista fanów grzesznych Zabaw, długa
jak stąd do Raju.
Tylko głupie dzieci się nudzą.
Inne kapitały:
Kuchnia, Pokój, Kroki.
Papieros za uchem, dwadzieścia groszy do piwa.
Wreszcie na końcu wiersz
dla kochanki. Intymny, pomiędzy koronkami
a pasem do pończoch:
Uwielbiam cię w sukienkach,
bez bielizny. Wtedy napinam
wielkie litery.
2 października 2024
Sarny w zagonach winorośliBelamonte/Senograsta
1 października 2024
Język mediówMarek Gajowniczek
1 października 2024
kawał drogiYaro
1 października 2024
0110wiesiek
1 października 2024
Są jeszcze chwile nadzieiEva T.
1 października 2024
PaździernikJaga
1 października 2024
OgrodnictwoBelamonte/Senograsta
30 września 2024
pierwsza randkasam53
30 września 2024
Jesienna sukienkaJaga
30 września 2024
Pierwszy przymrozekJaga