17 kwietnia 2012
Ratalne miłosierdzie
"Nie dali ani grosza
- to była jego wina, miał źle zawiązane
sznurowadła.
Skurwiel – tyle razy mu mówiłam.
Mam kwiaty, do Krakowa dojadę
na gapę, złożę z uszanowaniem.
Należnym wielkim tego świata.
Jeszcze podziękuję Bogu,
nie zdążyli odciąć gazu,
było łatwiej kiedy spały umęczone
wyschniętym na wiór chlebem."
Łamiących prawo z Dżabal Musa
grzebiemy pod płotem, na koszt państwa.
Niech im ziemia ciężką będzie
i łaska pańska.
26 grudnia 2024
Pod Twoją, Matczyną Obronę...Marek Gajowniczek
25 grudnia 2024
Powrót FeniksaBelamonte/Senograsta
25 grudnia 2024
przy tobieYaro
25 grudnia 2024
2512wiesiek
25 grudnia 2024
Tomasz Beksiński - 1958-1999Misiek
25 grudnia 2024
Święto to szabat - sobotadobrosław77
24 grudnia 2024
0032absynt
24 grudnia 2024
Poczęstujcie się ceramicznymijeśli tylko
24 grudnia 2024
Zdrowych, spokojnych i pogodnychEva T.
24 grudnia 2024
całe życie czekamysam53