9 marca 2012

* * *

milczenie jest niczym akt zgonu.
to już nie wybuch na Słońcu, który
chwilowo zakłóca łączność między
kochankami. nie zobaczysz zielonych
zórz, nawet jeśli nałykasz się tlenu.
sama nadzieja prowadzi wyłącznie
do śmierci.


liczba komentarzy: 11 | punkty: 12 |  więcej 

Andrzej Kręty, 9 marca 2012 o godzinie 21:48  

Prawda.

zgłoś |

JoT Eff, 9 marca 2012 o godzinie 23:22  

dziękuję.

zgłoś |

Bogna Kurpiel, 9 marca 2012 o godzinie 22:33  

Bardzo sceptyczna puenta. Ech te wybuchy na słońcu:))))Dobrego:)))

zgłoś |

JoT Eff, 9 marca 2012 o godzinie 23:22  

puenta nawiązuje do wprowadzenia. dziękuję za komentarz, dal, miło, że zaglądasz.

zgłoś |

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 9 marca 2012 o godzinie 22:42  

"milczenie jest niczym akt zgonu." - niestety tak..., chociaż bywa nieraz głośniejsze od krzyku. "sama nadzieja prowadzi wyłącznie/do śmierci", ale karmić nas może dosyć długo pustymi kaloriami.

zgłoś |

JoT Eff, 9 marca 2012 o godzinie 23:21  

piękny komentarz - dziękuję, Wojtku.

zgłoś |

poezjoholiczka, 10 marca 2012 o godzinie 20:14  

Początek intrygujący,ale trudno mi się zgodzić z puentą "sama nadzieja prowadzi wyłącznie do śmierci."

zgłoś |

JoT Eff, 12 marca 2012 o godzinie 10:18  

każdy ma prawo do wyrażenia swojego zdania, ja tu porównałam nadzieję do tlenu, niezbędnego do życia, ale w czystej postaci morderczego.

zgłoś |

Melancthe, 12 marca 2012 o godzinie 10:17  

zgadzam się w zupełności

zgłoś |

RM, 10 sierpnia 2012 o godzinie 15:22  

dlatego nadzieja najlepsza jest z jakimś dopalaczem

zgłoś |

Joha, 10 sierpnia 2012 o godzinie 15:49  

Unikam słowa nadzieja, gdy nie tli się żadna iskierka. Lubię milczeć, ale w cieple, zimno zabija. W tym ostatnim przypadku wolę sama odejść. Joanno, bardzo mi się podoba. Pozdrawiam :)

zgłoś |



pozostałe wiersze: Wandale i Wanda, Kindermädchen, Kopciuszek i przeznaczenie, Bożenka, Jadwiga i Rhein, Tryptyk nowej emigracji, Czasowinda, Karma dla psa, czyli straszna historia z morałem, W poszukiwaniu straconych, siedem tłumaczeń, podrywacz, wiersz polski, Powrót sąsiada z naprzeciwka, czyli gallus gallus domesticus - "KURA TO ISTOTA ŻYWA", Na trzecim piętrze rusza się firanka., podobieństwo do osób, które żyły, jest możliwe, „Piękne i jedna gruba”, zapiski przedśmiertne, * * *, czasowniki atakują, ***, Niezmienność, Kiedy nie zasypiam, ważka, hotel na środku drogi, kamelie, erupcja, wiersz dla synka - przełożyła M. Chojnacka, regulamin, nie jestem trzeźwa, nie, nie, nie, Sztuka wyboru, Lektor, zwiastun, Dwanaście prac przeciw przemocy domowej, Klucz, podróż do krainy słodyczy, mój wiersz noir, wizyta, o wujaszku Józiu, * * * (dziwna ta miłość), a u mnie tato ciągle lato i kwitną maki, a numer mój sześćdziesiąt osiem, Joanna Fligiel, "O, jakżeś uszczęśliwiony, że Jezusa w rękach masz", Cześka ( tytuł roboczy - nie ma świętych dla lesbijek), ciąg dalszy nastąpił, Przydrożni święci mieszkają w muzeach, migawka, Boże Ciało, Rozpacz, Nomada, Dorotka, Cyganiak, To jest miłość, nie ma na to tytułu, polski chłopak po odprawie w Pyrzowicach, ląduje na Victoria Coach Station, Rezonans, to co zapamiętałam nie ma dowodu tożsamości, Sprzątanie, umieć być szczęśliwym, Dziedzictwo, czyli traktat o patrzeniu przed siebie, tęsknota, Ja, trzy, pięć, osiem, Studium samotności, Bąbelki, kolor dzieciństwa, spreadshirts, bezsenność, Kapelusz, Tłusty czwartek, Tajemnice przeciwgruźlicze, czyli Szopen z pozycji ryczki, Wspomnienie w tempie rubato, *** (Starość ma oczy słońcem zmęczone), Wujek Chlebny w Czeladzi, po tym jak zobaczył swój guzik w księgarni - memoriał, * * * (wiem, co to miłość), ale jest niedziela, Krótka historia nordycka, * * * ( w domu bez wiary nie ma cudów), Geny, Makatka, Świat - Fiat, dziewczynka i dziewczynka, konieczność, Kamikaze, Nadzieja, Być jak pchła, Trzeba uśpić psa, Brahms, pani Ania sprząta, czyli definicja szczęścia, ...- - - ... ( ratujcie nasze dusze), Wojtyto, Trzecia, to będzie smutny wiersz, o sensie życia, w tonacji czarno-białej, Krajobraz nadreński, o literackiej uczciwości i o tym, jak wiedźma potraktowała Whartona, Nawroty, czyli o Ewce z pierwszego piętra, której nie boją się tylko gołębie., powroty, Lekcja miłości, nie wg. Antoine'a Watteau, burżujka,

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1