24 lutego 2011

Makatka

Ktoś powtórzył mi, przypadkiem, twoje słowa;
Oj, kochałem tę dziewczynę, była słodka,
z alabastru miała skórę, włosy lśniące.
Nie zapomnę popołudnia na tej łące.
 
Też pamiętam na tej łące popołudnie.
Tego lata słońce, w Bystrej, grzało cudnie.
U Szymanka beczał baran, a na niebie:
jeden obłok, wciąż wędrował. Chciałam Ciebie.
 
Mech był miękki, niczym dywan z Anatolii,
reszta łąki przystrojona w mleczną kolię.
Ty bez spodni, ja bez spodni, stanął jeleń.
Zakrwawione miał poroże. Chciałam Ciebie.
 
Nie, że jeleń, nie, że ryczał, grzało słońce!
Bardzo chciałam, tego lata, na tej łące.
A tu nagle, Ty przestałeś mnie całować.
Teraz, kiedy byłam prawie, całkiem goła.
 
Nie zdążyłam nawet krzyknąć Jezus Maria
Ty zniknąłeś, tylko bestia liście żarła.
Pozbierałam moje spodnie, twoje spodnie.
Jeleń zadem się obrócił (tylko) do mnie.
 
Ktoś powtórzył mi, przypadkiem , twoje słowa;
Oj, kochałem tę dziewczynę(...). Wielka szkoda.


liczba komentarzy: 15 | punkty: 5 |  więcej 

Jarosław Trześniewski,  

Świetne Jo, owa tytułowa makatka nawiązująca do jeleni na rykowisku, kiczu nad kiczami.A wiersz- płynie:):)Jak lugola.

zgłoś |

JoT Eff,  

o, o takie skojarzenia mi chodziło.

zgłoś |

Wanda Szczypiorska,  

'całkiem goła' przeczytalo mi się 'już gotowa'

zgłoś |

Wanda Szczypiorska,  

To nie był taki jeleń na jakiego wyglądał. Ten drugi pewno bardziej podobny do jelenia.

zgłoś |

JoT Eff,  

tak to miało brzmieć w wyobraźni!

zgłoś |

SHADOW,  

Kim Jo, lubię to Twoje pisanie.

zgłoś |

JoT Eff,  

a to miło.

zgłoś |

JoT Eff,  

Wszystkim bardzo dziękuję!

zgłoś |

Waldemar Kazubek,  

Świetna zabawa kiczem i nie tylko.

zgłoś |

JoT Eff,  

powiedziałabym nawet, że to balansowanie na linii.

zgłoś |

Darek i Mania,  

ciekawe o której niwce mówisz i o którym lecie bo czytając wiersz znalazłem się wspomnieniem na łące (bystra żywiecka ??) gdzie oprócz miłego spotkania można było jeszcze popatrzeć na skrzyczne :)

zgłoś |

JoT Eff,  

Bystra koło Bielska, obecnie sypialnia prominencka bielska, ale też widać Skrzyczne tylko z drugiej strony. Moja Bystra miała kiedyś pełną nazwę Bystra na Śląsku.

zgłoś |

Darek i Mania,  

aa to po drodze mijałem no to trochę dalej posiadywałem sobie - co do wiersza to jestem zachwycony różnorodnością obrazów i rymem "oj, kochałem tę dziewczynę ,była słodka ,z alabastru miała skórę .." gdybym ja tak jej mówił to pewnie teraz bym nie wspominał czytając ten śliczny wiersz ;)

zgłoś |



pozostałe wiersze: Wandale i Wanda, Kindermädchen, Kopciuszek i przeznaczenie, Bożenka, Jadwiga i Rhein, Tryptyk nowej emigracji, Czasowinda, Karma dla psa, czyli straszna historia z morałem, W poszukiwaniu straconych, siedem tłumaczeń, podrywacz, wiersz polski, Powrót sąsiada z naprzeciwka, czyli gallus gallus domesticus - "KURA TO ISTOTA ŻYWA", Na trzecim piętrze rusza się firanka., podobieństwo do osób, które żyły, jest możliwe, „Piękne i jedna gruba”, zapiski przedśmiertne, * * *, czasowniki atakują, ***, Niezmienność, Kiedy nie zasypiam, ważka, hotel na środku drogi, kamelie, erupcja, wiersz dla synka - przełożyła M. Chojnacka, regulamin, nie jestem trzeźwa, nie, nie, nie, Sztuka wyboru, Lektor, zwiastun, Dwanaście prac przeciw przemocy domowej, Klucz, podróż do krainy słodyczy, mój wiersz noir, wizyta, o wujaszku Józiu, * * * (dziwna ta miłość), a u mnie tato ciągle lato i kwitną maki, a numer mój sześćdziesiąt osiem, Joanna Fligiel, "O, jakżeś uszczęśliwiony, że Jezusa w rękach masz", Cześka ( tytuł roboczy - nie ma świętych dla lesbijek), ciąg dalszy nastąpił, Przydrożni święci mieszkają w muzeach, migawka, Boże Ciało, Rozpacz, Nomada, Dorotka, Cyganiak, To jest miłość, nie ma na to tytułu, polski chłopak po odprawie w Pyrzowicach, ląduje na Victoria Coach Station, Rezonans, to co zapamiętałam nie ma dowodu tożsamości, Sprzątanie, umieć być szczęśliwym, Dziedzictwo, czyli traktat o patrzeniu przed siebie, tęsknota, Ja, trzy, pięć, osiem, Studium samotności, Bąbelki, kolor dzieciństwa, spreadshirts, bezsenność, Kapelusz, Tłusty czwartek, Tajemnice przeciwgruźlicze, czyli Szopen z pozycji ryczki, Wspomnienie w tempie rubato, *** (Starość ma oczy słońcem zmęczone), Wujek Chlebny w Czeladzi, po tym jak zobaczył swój guzik w księgarni - memoriał, * * * (wiem, co to miłość), ale jest niedziela, Krótka historia nordycka, * * * ( w domu bez wiary nie ma cudów), Geny, Makatka, Świat - Fiat, dziewczynka i dziewczynka, konieczność, Kamikaze, Nadzieja, Być jak pchła, Trzeba uśpić psa, Brahms, pani Ania sprząta, czyli definicja szczęścia, ...- - - ... ( ratujcie nasze dusze), Wojtyto, Trzecia, to będzie smutny wiersz, o sensie życia, w tonacji czarno-białej, Krajobraz nadreński, o literackiej uczciwości i o tym, jak wiedźma potraktowała Whartona, Nawroty, czyli o Ewce z pierwszego piętra, której nie boją się tylko gołębie., powroty, Lekcja miłości, nie wg. Antoine'a Watteau, burżujka,

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1