3 kwietnia 2012
Na trzecim piętrze rusza się firanka.
Przyszła do mnie w nocy.
Szczekałyśmy przez chwilę.
Żadnych demonicznych twarzy,
tylko moja i Emily. Strasznie
duże miała dłonie, jak facet.
Obudziłam się o ósmej,
Emily w moim śnie śni
spokojnie, więc
zostawiam ją
samą.
Wrócę do niej , tak
jak wracam do snów z tatą.
Tata czeka na mnie zawsze
za tą samą siatką z drobnym oczkiem.
Dotykamy się końcem
palców.
12 maja 2025
Yaro
12 maja 2025
Yaro
12 maja 2025
wolnyduch
12 maja 2025
wiesiek
12 maja 2025
sam53
11 maja 2025
Yaro
11 maja 2025
wiesiek
11 maja 2025
Marcin Olszewski
11 maja 2025
Marek Jastrząb
11 maja 2025
violetta