4 marca 2012
\m/
to na pewno ona? zmieniła się. za bardzo
słyszę ją. szepcze o zapomnianym kraju
słowa bez granic
czuję, jak układają się w slasherpoem, mały, brudny tekst
napisała go wiele lat temu. chyba jeszcze w dzieciństwie
do dziś aktualny
kładę czaszkę na ziemi, z oczodołów mech
resztki gazet. nagłówki niegdyś krzyczące czerwoną farbą
dziś różowe. na kościach ślady sierpów. głębokie bruzdy
(oni to ból, oni to blaknięcie- mówiła)
mundur odbarwił się, cholera, tyle lat w wilgoci
medaliki sczerniały, tylko imię to samo
na czubku głowy mam zadrapania
od pospiesznie nałożonej korony. dała mi ją
przed śmiercią , nauczyła oddychać
gdy nikogo nie ma w pobliżu
27 stycznia 2025
2701wiesiek
27 stycznia 2025
W styczniu, i nie dziwi nicJaga
27 stycznia 2025
noc na nas patrzyajw
27 stycznia 2025
0036absynt
27 stycznia 2025
Erotyk bez cienia wyuzdaniaabsynt
27 stycznia 2025
Przysiadło deszczemPrzędąc słowem
27 stycznia 2025
Powiedz namPrzędąc słowem
27 stycznia 2025
KamieńPrzędąc słowem
27 stycznia 2025
jajo na boczkuMisiek
27 stycznia 2025
Zerknij, zanim zmrok zamroczywolnyduch