5 kwietnia 2017
Ekshalator
zbudowałem domek na granicy
pomiędzy zanikiem, plażą, a dark ambientem
(trzy karty, na odwrocie - rysunki bogini płodności
można z tego skleić własnę filozofię
przepis na szarą polewkę
albo zwyczajnie niczego nie zrozumieć)
rodzą się we mnie rzeźby
kult ptaszysk o krzywych skrzydłach
(lecą byle dalej od mojej wiochy
toną w wodzie Wiecznej Antarktyki)
chętnie zerwałbym brodę świętemu mikołajowi
pewnie odpadłaby wraz z jego dolną szczęką
zanuć balladę, kochanie. może być bez nut
albo złóż je z patyków
mam wyrzuty sumienia
związałem korzenie w supełek
by nie zapomnieć o czymś ważnym
drzewo przed domem uschło
nawet mieszkać nie umiem, choć to podobno łatwizna:
zamykasz oczy - i już, wiosna. mi ciągle wchodzi
odwrotna pora, zamieć, walące się igloo
https://www.youtube.com/watch?v=YLKUYD6eVYA
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta
20 grudnia 2024
Na świętavioletta
20 grudnia 2024
Zamiast ibupromudoremi
20 grudnia 2024
jeszcze jeszczesam53
20 grudnia 2024
2012wiesiek
20 grudnia 2024
Pastorałka trochę kulawajeśli tylko