13 sierpnia 2017
Erodowani
szepczę ci wierszodie, na końcu każdego słowa
- ziarno. przez chwilę możemy zobaczyć
jak niewyrosłe jeszcze drzewo
zmienia się stempel
- co za dziworód! - zniesmaczona kręcisz głową
rozrzewniam się
ostatni raz płakałem oglądając filmik w internecie
- samochód pożerany przez zgniatarkę
jako były student linguahumanizmu
(nie podszedłem do egzaminów końcowych)
wiem, że rzeczy to też ludzie, tylko opisani
w innym języku. twórca pozostawił
mało czytelny klucz
(może ty złamiesz szyfr?)
niedługo wiatr wyrwie skały z korzeniami
tak musi być - powtarzam przyciskając
do piersi szklaną kulę
poezja mutuje. jesteś puentą tekściny
pod tytułem Wszechrzecz
(ledwie dwa słowa
resztę spłukały kwaśne deszcze)
ktoś dzwoni. pewnie znowu z prośbą
o podanie dokładnej lokalizacji
nic z tego. to nasz las
tylko nasz
wywróż, jeśli masz odwagę - powiem
18 kwietnia 2024
Serce nie sługaMarek Gajowniczek
18 kwietnia 2024
I uleciał cały ten zgiełkArsis
18 kwietnia 2024
Wojna i o wojnie...Marek Gajowniczek
17 kwietnia 2024
więzieńYaro
17 kwietnia 2024
pęknięte lustroYaro
17 kwietnia 2024
Nim kur zapiejeJaga
16 kwietnia 2024
W kolejce po życieMarek Gajowniczek
16 kwietnia 2024
W Rosyjskiej Ruletce o życieMarek Gajowniczek
16 kwietnia 2024
Przed zmrokiemJaga
16 kwietnia 2024
1604wiesiek