29 listopada 2017
Abisomental
chyba trzeba cieszyć się z przemijalności
z faktu, że stajemy się
coraz bardziej nieodtwarzalni
niczym stare nośniki danych - VHS, betamax
kurz zasnuwa układy scalone
na płytach pojawiają się głębokie rysy
igła przeskakuje od jednej do drugiej
dźwięk jest niczym szklany narkotyk
słabo rozcieńczone serum prawdy
światło zaś- to eliksir, od którego się płowieje
na amen
zawarte w nas filmy - coraz bardziej chropowate
aktor z zatartą twarzą, amant
sprzed kilku światowych wojen
szepcze z głębin: tu pamięć biegnie do przodu
wymazuje wszystko za sobą, więc
jest czym innym, niż się zdaje
(piękna amnezja!)
na szklanych półkach rosną albumy
wspomnienia z dzieciństwa obcych osób
klasery pełne kancer
minister wojny buduje hiperprojektor
będzie mógł wyświetlić każdą myśl, ostrą jak włos
zarzucić nieprzychylnych nam ludzi obrazami
żaden wróg nie przeżyje
30 stycznia 2025
Wschód słońca Claude'aToya
30 stycznia 2025
3001wiesiek
30 stycznia 2025
Passus, czyli mowa o sepulkachBezka
30 stycznia 2025
Nawet w styczniu jest wiosnaJaga
30 stycznia 2025
0039absynt
30 stycznia 2025
Qadar /przeznaczenie/wolnyduch
30 stycznia 2025
Szczury/drabble/wolnyduch
30 stycznia 2025
Utkany z przypadku cz.1absynt
30 stycznia 2025
dopełnieniaajw
30 stycznia 2025
Nadiaajw