16 marca 2017
Manananggal
Najukochańszej
dla ciebie zmienię się w bestię
szeroko rozpostarte skrzydła
(nie bój się - pióra na super glue, nie na wosk)
szpony i kły - taki będę po zmroku
(w świecie widzianym przez bladoróżowe okulary
zmierzch zapada wcześnie, na godzinę przed południem)
filister i czarodziejka przeglądają sie w lustrze
po drugiej stronie - dwadzieścia jeden jesieni
kończy się jednocześnie
dzieli nas jedynie sześć liter, słowo koniec
przekłute strzałą niczym walentynkowe serduszko
prawie nic
piękne to i zarazem groźne
planeta na której żyją istoty nie znające bólu
na kursie kolizyjnym ze Słońcem
21 stycznia 2025
pianistaprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
TerraformowanieBelamonte/Senograsta
21 stycznia 2025
Oboksupełek.z.mgnień
20 stycznia 2025
Obszarpańcy losuMarek Jastrząb
20 stycznia 2025
Golden Age.Eva T.
20 stycznia 2025
20.01wiesiek
20 stycznia 2025
Pusty ogródprohibicja - Bezka
20 stycznia 2025
Melancholia z kolcem różywolnyduch
20 stycznia 2025
Miałam sen /fantastyka wwolnyduch
20 stycznia 2025
w przyziemnej warstwieajw