27 listopada 2017
Korelat
,,miasto chmur, chwile szczęść"
Jacek Kaczmarski ,,Piosenka napisana mimochodem"
nigdy nie bywa tylko narzędziem, choć
(według niektórych) tak o niej mówię
chyba mogę traktować mniej instrumentalnie
rzadziej wystawiać na działanie czasu
(efekt Droste: za każdym razem jest
mniejszą wersją samej siebie)
gdy leży na biurku, szarym jak chodnik
albo na podłodze cementowego pokoju
świeżo wyjęta z szuflady
dostrzegam, ileż w niej barw, gatunków malarskich
ile martwych natur mieści jedna, nieruchoma twarz
wokół ciała gromadzą się garstki ludzi:
uchodźcy, uciekinierzy przed materializmem
demonstranci bez transparentów
dotykają jej, małe tłumy. pięściami. ktoś wbije
paznokieć, drugi - wyrwie pukiel na pamiątkę
(dość specyficzne okazywanie szacunku!)
denerwują się, gdy wymyśla im śmieszne kswyki:
skinarodowiec, przeliz, śródodpowiednik
mniej więcej raz w tygodniu zakopuję ją
głęboko w doniczce. z nadzieją, że uschnie
jak pozostałe
nie chce, albo jest odporna
po co się odradzać? - myśli na głos
wie, że słyszę
23 grudnia 2025
wiesiek
23 grudnia 2025
jeśli tylko
22 grudnia 2025
Eva T.
22 grudnia 2025
Marek Jastrząb
22 grudnia 2025
wiesiek
22 grudnia 2025
Yaro
21 grudnia 2025
violetta
21 grudnia 2025
sam53
21 grudnia 2025
ais
21 grudnia 2025
wiesiek