15 marca 2018
Mistagogia
w przeważającej części składam się ze wspomnień
przeszłości - więcej, niż mięsa
rzadko udaje mi się odróżnić noc od dnia
to dwie strony monety wycofanej z obiegu
gdy próbuję nie rozpamiętywać - morzy sen
przychodzi w nim dziewczyna
jest niczym rozpoczynające się misterium
prolog poematu
kreśli mi na skórze tajemne znaki
rysuje węże i skorpiony
zdrapuję, zanim ożyją
warstwa po warstwie, zagłębiam paznokcie
a tam, w ciele- twarze, skorodowane samochody
rudery na chwilę przed katastrofą budowlaną
tyle we mnie miejsc: placów, ślepych uliczek
po których chodzą ludzie bez twarzy
trudno dopełnić
ale próbuj, jeszcze się nie budzę
8 lipca 2025
wiesiek
8 lipca 2025
sam53
8 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
7 lipca 2025
jeśli tylko
7 lipca 2025
Toya
6 lipca 2025
violetta
6 lipca 2025
Yaro
5 lipca 2025
dobrosław77
5 lipca 2025
violetta
5 lipca 2025
Belamonte/Senograsta