7 września 2017
Kinksteria
mojej Ukochanej
zróbmy coś przeciwko światu
chów krewniaczy - dwoje twórców złączy się
w liczyby urojone i wybzdurzone, ciągi znaków
wyłączonych spod jurysdykcji logiki
uczucie o którym oboje myślimy - to przecież zboczenie
z obranej ścieżki. przez pola, dziurawe szosy
w samo serce lasu. na polanie płonie ognisko
pamiętniki przechodzą do historii
bo najważniejsze jest Dziś, równanie zapisane hieroglifami
na płomieniach. bo nie istnieje sztuka
w której nas nie ma
(widzę jedynie szarą maź
wylewającą się z ekranów, błoto oprawione w ramy)
nie myśl, że to tekst o miłości
raczej o wrastaniu, trudno wyleczalnych rysach
o pokrewieństwie
może kiedyś ktoś potraktuje go jako list pożegnalny
albo listę nierealnych życzeń
https://www.youtube.com/watch?v=bSejaZRvUDQ
https://www.youtube.com/watch?v=XFDP0ia4dH0&feature=youtu.be
12 listopada 2025
normalny1989
12 listopada 2025
wiesiek
11 listopada 2025
normalny1989
11 listopada 2025
sam53
11 listopada 2025
wiesiek
11 listopada 2025
Weronika
11 listopada 2025
AS
10 listopada 2025
sam53
10 listopada 2025
wiesiek
10 listopada 2025
Toya