18 marca 2011
ani śladu
spadłeś jak zielony deszcz na ramiona
zbyt długo czekałam na wiosnę
bo skóra przypominała
korę drzewa
już przyzwyczaiłam się
do naszych podróży
palce łokieć
i zwiedzania ruin na gapę jak amulet
choć w kieszeni tak duszno
liście zaczęły gnić
ale po ukłuciach ani śladu
18.03.2011
3 maja 2024
M1absynt
3 maja 2024
można możnasam53
3 maja 2024
0305wiesiek
3 maja 2024
źródło wiarysam53
3 maja 2024
o świciesam53
3 maja 2024
Ciscollo!Arsis
3 maja 2024
Co wiesz o bólu?Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
2 maja 2024
Słodkavioletta
2 maja 2024
Palce do bokukb
1 maja 2024
Chciałem ci powiedzieć…Arsis