2 października 2019
Wybieg dla alkoholików
Trzech panów na ławce, nie licząc psa
– dyskusja trwa. O sprawach najważniejszych
dla dalszej koegzystencji ze wszechświatem,
a przynajmniej drogą mleczną.
Zresztą wypijmy jeszcze jedną
– głucho zaszczekał pies, a przynajmniej
tak się zdawało przytomnym. W tym miejscu
i czasie.
Propozycja przyjęta przez aklamację,
tylko budżetowa dziura na przestrzał.
I kieszeni, i mieszkań. Innymi słowy – masakra.
Susza i hańba. Niech to szlag trafi z jasnego
nieba oraz piekła, bo nieurodzaj i totalna
klęska.
Pusta ławeczka, bez trzech panów, oczywiście
nie licząc psa.
7 maja 2024
Gdzie coś się kończy -Marek Gajowniczek
7 maja 2024
Menukb
7 maja 2024
0708wiesiek
7 maja 2024
Requiescat in paceMarek Gajowniczek
7 maja 2024
DrzwiYaro
7 maja 2024
nieśmiertelnisam53
6 maja 2024
ZamęczanieAdam Pietras (Barry Kant)
6 maja 2024
AntypodySztelak Marcin
6 maja 2024
PamięćArsis
5 maja 2024
Dłuuugi wekendMarek Gajowniczek