14 czerwca 2018
Prehibicja
Z perspektywy wypalonego do korzeni
miasta świat wygląda jak piędź ziemi
wsypana do klepsydry.
Ta pęka, wypełniając szkłem krwiobiegi.
Człowiek rozpisany na czynniki pierwsze
to nic więcej niż garść pyłu. Przesiana
przez kalendarz.
Patrząc od wewnątrz pośmiertnej maski
jesteśmy tylko ciągiem znaków.
Na tablicy szaleńca.
Nadspodziewanie łatwym
do usunięcia.
6 maja 2024
0605wiesiek
6 maja 2024
ZamęczanieAdam Pietras (Barry Kant)
6 maja 2024
AntypodySztelak Marcin
6 maja 2024
PamięćArsis
5 maja 2024
Dłuuugi wekendMarek Gajowniczek
5 maja 2024
Jasność enigmatycznaArsis
4 maja 2024
Izerska rzekakalik
4 maja 2024
0405wiesiek
4 maja 2024
WładcyMarek Gajowniczek
4 maja 2024
WartośćMarcin Olszewski