18 sierpnia 2017
Przeciągi w piekle
Nie gaszę światła w lodówce,
za co zostałem potępiony
przez staruszkę z jabłkiem.
Niedojedzonym.
Chociaż, nielogicznie, ogryzek
wciąż leży na podłodze i wpada
pod nogi gdy próbuję wybiec
przez szeroko otwarte ramiona.
Bo na korytarzu pożoga wzbija
kurz, nic nie widać,
szczególnie przez martwe
od zeszłego roku okna.
Więc przyklejam do ściany, do góry
nogami wszystkie grzechy.
Bliźnich.
Co będzie policzone, na poczet
przyszłych błędów.
7 listopada 2024
piękno grzybówBelamonte/Senograsta
6 listopada 2024
Nie chcę wojny!Marek Gajowniczek
6 listopada 2024
0611wiesiek
6 listopada 2024
Jesienna przyśpiewka indoeuropejskaBelamonte/Senograsta
6 listopada 2024
to nie przypadeksam53
6 listopada 2024
Filigran.Eva T.
5 listopada 2024
Wierszyk specjalnyMarek Gajowniczek
5 listopada 2024
0511wiesiek
5 listopada 2024
Klub Kawalerów OrderówMarek Gajowniczek
5 listopada 2024
"W żółtych płomieniachJaga