4 maja 2017
Apokalipsa wg. Barabasza
Głód, Wojna, Zaraza i ten ostatni
na okulałej chabecie. Zamyka stawkę.
Cisza panuje w półniebach,
ćwierć kroku na lewo od bramy.
Zatrzaśniętej, pordzewiałe zawiasy zwiastują
przeraźliwy pisk.
Archaniołowie od dnia ósmego ćwiczą grę
na trąbach, bez nut — nie wychodzi.
Hekatomba w nieodpowiedniej oprawie
nie ma znaczenia.
Czterej jeźdźcy niecierpliwie obgryzają kości,
żebro trzeszczy, pora wyssać szpik.
Ludzie zamykają oczy, oczekując na cud
mamroczą. Powiedzmy modlitwy.
Głód, Wojna, Zaraza i ten ostatni
wydłubują resztki z zębów. Później sjesta,
armagedon poczeka. Nie ma pośpiechu.
17 czerwca 2025
wiesiek
17 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta
16 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta
16 czerwca 2025
wiesiek
16 czerwca 2025
Yaro
16 czerwca 2025
Yaro
16 czerwca 2025
Marek Jastrząb
16 czerwca 2025
ajw
16 czerwca 2025
ajw
16 czerwca 2025
sam53