14 grudnia 2015
Trupy
Po kolana w koleinach – następna
długa zima skuwa
światłocienie
– te, w których śpią koszmary,
snem jak najbardziej przerywanym.
A u nas zastoje, ciepłe, swojskie
marazmy. Takie życie bez nazwań
rzeczy po imieniu.
Lecz to bez znaczenia,
skoro wszystkie drogi porośnięte
kopczykami mogił.
I chociaż skrzętnie zacieramy ślady
kości natrętnie przebijają ziemię na wylot,
najprostszą przypowieścią o nieistnieniu.
6 maja 2024
AntypodySztelak Marcin
6 maja 2024
PamięćArsis
5 maja 2024
Dłuuugi wekendMarek Gajowniczek
5 maja 2024
Jasność enigmatycznaArsis
5 maja 2024
N2absynt
4 maja 2024
N1absynt
4 maja 2024
Izerska rzekakalik
4 maja 2024
0405wiesiek
4 maja 2024
WładcyMarek Gajowniczek
4 maja 2024
WartośćMarcin Olszewski