11 november 2012
do porządku dziennego
Na starym przejeździe
obok fabryki makaronów umarł Freddie.
Jazgocząc nadleciał Polonez. Z daleka
widać było światło i pomyślałem, o czasie.
Niektórzy wyraźnie zachrypli. Od Poznania
rycząc fundamentalne We Are the Champions.
Jeszcze tylko flaszka chrupnęła niczym czerep
i nastała ciemność. Z mieszanymi uczuciami
wyjątkowo niespiesznie przeszliśmy.
--------
/czy ktoś jeszcze pamięta tę datę?/
29 march 2025
ajw
29 march 2025
ajw
29 march 2025
Eva T.
28 march 2025
wiesiek
28 march 2025
Jaga
28 march 2025
marka
28 march 2025
marka
28 march 2025
marka
28 march 2025
marka
28 march 2025
ajw